"Pamiętniki z wakacji" przebiły popularnością naszych ulubieńców z trudnymi sprawami już jakiś czas temu. No, ale jak nieoczekiwanie zdobyło się rozgłos dzięki Dariuszowi i jego miłosnym perypetiom, to czemu by nie pójść za ciosem - pomyśleli z pewnością producenci. Twórcy jednak ciągle przechodzą samych siebie, czego wypadkową stała się legendarna potrawa łącząca pokolenia i łagodząca waśnie - mięsny jeż. Podobno wegetarianie szykują zaskarżenie o znieważenie ich poglądów do Komisji Etyki Mediów a dietetycy i kliniki chirurgii estetycznej już zacierają ręce. A co bardziej normalni internauci (to nie oksymoron, oni naprawdę istnieją!) swoje ręce załamują.
A wszystko zaczęło się od...
...a potem poszło już z górki:
(uwaga! zawiera dubstep)
Puentę tego zjawiska zostawiamy jednak Niekrytemu Krytykowi. Boooya!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz